czwartek, 20 czerwca 2013

#5 Moje pasje.





To powoduje, że żyję. Dodaje sił, pomaga, sprawia, że się uśmiecham... marzenia.
To najważniejsze. Spełniając je staję się szczęśliwa. 
Kosztują niestety dużo, ciągły strach przed krytykami i pesymistami... do odważnych należy świat... tyaa...
Dla mnie bliscy i marzenia to wszystko co mam. 
Staram się myśleć i co jest istotne po malutkiej części je realizować.
Są różne teorie. Jedni uważają, że warto trzymać je w tajemnicy 
i nie zapeszać natomiast inni gwarantują sukces, kiedy głośno wykrzyczy się całemu światu czego się pragnie.
Ja należę do tej 2 grupy osób, które wiedzą czego chcą i nie starają się tego ukryć.
Moja droga jest prosta, a co za tym idzie również kręta. 
Kiedyś moje marzenia utożsamiane były z tym, że jestem "małą dziewczynką" - ale dawno już nią nie jestem, a marzenia towarzyszą mi do dnia dzisiejszego i jeszcze dłużej.
Przez pewien czas wątpiłam w siebie, ale kto będzie bardziej pewny mnie niż ja sama ?
Chcę śpiewać. To zawsze była, jest i będzie moja wielka miłość. Od dziecka śpiewałam do dezodorantów. Nie było mi dane pokonać kolejnych lęków. Zatrzymałam się gdzieś po drodze, 
na pierwszych występach i branych lekcjach wokalu. Później zawsze było COŚ. Szkoła, matura, studia... Studia dały mi szansę rozwoju jakiej się nie spodziewałam <tak, tak ETA i KA - dziękuję za wszystko !>
Teraz wystarczy wziąć życie w swoje dłonie, nie oglądać się na innych i realizować to o czym zawsze się marzyło. Nie wyjdzie ? Nikt nie zabroni mi zamknąć się w pokoju i drzeć się do ulubionych utworów w wersji karaoke.
Drugą moją pasją jest film, a raczej praca przy jego tworzeniu, Lubię te emocje, pracę zespołową, widoczny efekt. Tu jest łatwiej, nie ma solowej odpowiedzialności. Są inni ludzie, którzy pomogą, doradzą. Właśnie wśród takich ludzi chciałabym ciągle żyć, 
z takimi ludźmi wiążę swoją przyszłość.
Mam nadzieję, że moja przygoda z filmem będzie trwała zawsze.
fot. H.Krych

Trzecim takim moim marzeniem jest cieszenie się życiem. Każdą jego chwilą. Chcę je dobrze przeżyć i mieć mnóstwo wspomnień. Tu chyba idzie mi najlepiej ! Niczego nie żałuję, cieszę się z tego co przeżyłam i nie mogę doczekać się kolejnych dni. 
Życie zaskakuje, często dołuje, ale nie chcę skupiać się na złych jego aspektach. Mam takie przekonanie, że kiedy tryskasz energią i optymizmem - zarażasz innych. Nawet kiedy jest źle, 
czasem warto zacisnąć zęby i poruszyć mięśnie twarzy, 
aby się uśmiechnąć. Rozsyłajmy pozytywy i realizujmy pasje !

Moje serce mini cover:

Jakie Wy macie pasje ? Co chcecie osiągnąć swym żywotem ?

Zapraszam na : Ana Hoshi


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz